Wygląd języka może dostarczyć sporo informacji o ogólnej kondycji organizmu. W normalnych warunkch ma on kolor matowej czerwieni wynikający z czerwieni śluzówki pokrytej cienkim, białym nalotem powstałym ze złuszczonego nabłonka. Każda zmiana kondycji organizmu ma swoje odzwierciedlenie we wszystkich tkankach, także zewnętrznych - skórze, włosach, paznokciach, śluzówce, no i rzecz jasna śluzówce języka również. By móc prawidłowo odczytać mowę naszego języka, warto poznać trzy podstawowe wyrażenia, którymi informuje on, co się dzieje w pozostałych tkankach organizmu:
- Język intensywnie czerwony (przekrwiony), wrażliwy na ostre potrawy i owoce, świadczy o niedoborze w organizmie witaminy C. Tutaj trzeba podkreślić, że niedobór przeciwutleniaczy, do których należy witamina C, wynika najczęściej nie z niedostatecznej ich podaży w pożywieniu, lecz konieczności ich użycia do dezaktywacji zwiększonej ilości w krwiobiegu wolnych rodników tlenowych. Innymi słowy: przekrwiony język świadczy, że organizm zużywa olbrzymie ilości witaminy C i E jako substytut cholesterolu LDL.
- Kożuchowaty nalot na języku może być gruby nawet do dwóch milimetrów. Kolor nalotu jest zwykle biały, ale możliwe są też inne kolory - białożółty, żółtozielony, zielony, brązowy, a nawet czarny. Ów kożuchowaty nalot świadczy o toksemii organizmu - stanie, w którym ilość toksyn krążących we krwi przekroczyła możliwości układów wydalniczych i organizm stara się wydalić je wszelkimi możliwymi drogami, zanim będzie zmuszony odłożyć nadmiar toksyn w tkankach w postaci złogów.
- Język geograficzny charakteryzuje się występowaniem na jego powierzchni gładkich obszarów, często przekrwionych, na przemian z obszarami pokrytymi kożuchowatym nalotem, niczym kontynenty na tle oceanów. Język geograficzny jest objawem chorób gruczołów wydzielania wewnętrznego.
Autor: Józef Słonecki