Anafilaksja została odkryta przypadkowo. Otóż w początkach XX wieku francuscy naukowcy próbowali odkryć sztuczną profilaksję*, czyli metodę nabycia odporności na jady zwierzęce**, tj. specyficzne białka, których zadaniem jest sparaliżowanie systemu nerwowego ofiary. Próby podawania jadu od minimalnych do coraz większych dawek spełzły na niczym, ze względu na coraz gwałtowniejsze reakcje systemu odpornościowego królików, które zostały poddane eksperymentom. Próbowano więc użyć do eksperymentów samych białek, wyekstrahowanych z jadu. Efekt był taki sam – coraz gwałtowniejsza reakcja systemu odpornościowego na każdą kolejną dawkę. Dalsze badania wykazały, że w ten specyficzny sposób system odpornościowy reaguje w kontakcie z każdym obcogatunkowym białkiem.
* Profilaksja (gr. prophylaksis – środki ostrożności) to odporność na obcogatunkowe białko, wprowadzone do organizmu przez jadowite zwierzę.
** Jad zwierzęcy to silnie toksyczna wydzielina niektórych zwierząt, służąca do odstraszania, paraliżowania bądź uśmiercania innych zwierząt. Jadowite zwierzęta, oprócz gruczołów jadowych, posiadają zazwyczaj specyficzne organy służące do wprowadzania jadu do ciała ofiar – zęby bądź kolce jadowe, żądła, parzydełka.
Podczas prac nad profilaksją badacze odkryli zadziwiającą cechę systemu odpornościowego. Otóż okazało się, że królik, który przeżył wstrzyknięcie obcogatunkowego białka ginie natychmiast, jeśli to samo białko wstrzyknie mu się ponownie, nawet wówczas, gdy druga dawka jest 800 razy mniejsza od pierwszej. Stało się jasnym, że to nie białko zabija króliki użyte do eksperymentów, lecz ich własny system odpornościowy. Zjawisko to nazwano anafilaksją (gr. ana – nad i phylaksis – opieka).
Na początku anafilaksja traktowana była jako ciekawostka naukowa, natomiast obecnie staje się zjawiskiem coraz powszechniejszym, dotykającym coraz większe rzesze ludzi.
Anafilaksja jest typową reakcją systemu odpornościowego, który nabył odporności przeciwko specyficznemu antygenowi, jakim jest obcogatunkowe białko, poprzez wytworzenie przeciwko niemu swoistych przeciwciał, które przy ponownym kontakcie z tym samym obcogatunkowym białkiem pobudzają natychmiastowe wyzwolenie mediatorów procesów zapalnych. System odpornościowy dysponuje dużą różnorodnością owych mediatorów, a najważniejsze to:
Działanie histaminy opiera się na pobudzaniu receptorów. W anafilaksji najważniejszą rolę odgrywają dwa spośród czterech receptorów histaminowych: H1 i H2.
Efektem pobudzenia receptorów H1 jest:
- zwiększenie przepuszczalności naczyń krwionośnych skóry, w wyniku czego dochodzi do powstania obrzęków, bolesnych bąbli, swędzących krostek i innych zmian skórnych,
- skurcz mięśni gładkich oskrzeli i przewodu pokarmowego,
- skurcz macicy grożący poronieniem u ciężarnych.
Efektem pobudzenia receptorów H2 jest przyśpieszenie tętna oraz zwiększenie wydzielania soków trawiennych w żołądku.
Leukotrieny są ważnymi mediatorami w regulacji mechanizmów immunologicznych zapalenia oskrzeli i nieżytu nosa. Wpływają na wzrost przepuszczalności naczyń, obrzęk błony śluzowej oraz stymulację produkcji śluzu.
Prostaglandyny to duża grupa hormonów tkankowych biorących udział w regulacji funkcjonowania poszczególnych tkanek i narządów – rozszerzają naczynia krwionośne i tym samym obniżają ciśnienie krwi, zwiększają kurczliwość mięśnia serca, wywierają wpływ na skład i właściwości krwi, hamują agregację płytek krwi, regulują wydzielanie soku i śluzu żołądkowego, regulują wydalanie w nerkach wody, sodu i potasu.
Niektóre prostaglandyny mają zastosowanie w farmakologii. Na przykład PEG i PEF są stosowane do wywołania skurczów macicy, w celu wywołania porodu. PEG jest też stosowana w leczeniu choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, natomiast PG12 w leczeniu stanów zakrzepowych i miażdżycowych kończyn dolnych.
Rozważana jest hipoteza, że zaburzenie proporcji pomiędzy prostaglandynami o działaniu przeciwzakrzepowym i o działaniu pozakrzepowym jest czynnikiem zapoczątkowującym procesy tworzenia ognisk miażdżycowych. Dawno już bowiem został odrzucony wariant cholesterolu jako czynnika wywołującego miażdżycę. Jeśli jeszcze jakiś lekarz to robi, tj. każe obniżać poziom cholesterolu, rzekomo w celu ochrony przed zmianami miażdżycowymi, to robi to wyłącznie dla pieniędzy, świadomie oszukując pacjenta.
Do tej pory poznano przeszło sto cytokin i wciąż odkrywane są nowe. Są to białka regulujące rozmnażanie i wzrost, a także pobudzenie limfocytów. W organizmie ludzkim tworzą one niezwykle skuteczny, skomplikowany i czuły system powiązań pomiędzy komórkami biorącymi udział w odpowiedzi odpornościowej i pozostałymi komórkami, zwany siecią cytokin.
Kalikreiny to grupa enzymów proteolitycznych (rozkładających białka na elementy prostsze, poprzez rozerwanie wiązań peptydowych). Enzymy te biorą bezpośredni udział w niszczeniu antygenów poprzez degradację ich struktur białkowych. Jedna z kalikrein, proteaza serynowa (PSA), jest wykorzystywana w diagnostyce jako marker nowotworu prostaty.
Ziarnistości mastocytów i bazofilów
Mastocyty (komórki tuczne) i bazofile (rodzaj leukocytów) zawierają w cytoplazmie komórkowej ziarna wypełnione histaminą i heparyną (czynnikiem zapobiegającym krzepnięciu krwi). Komórki te występują bardzo licznie w okolicy niewielkich naczyń krwionośnych skóry i błony śluzowej, gdzie biorą udział w obronie organizmu przed antygenami, głównie pasożytami i bakteriami. Ich rola sprowadza się do degranulacji, czyli gwałtownego wyrzucenia na zewnątrz zawartości ziaren, wskutek czego bardzo szybko powstaje lokalny stan zapalny, będący odpowiedzią odpornościową na pojawienie się antygenów.
Anafilaksja jest rodzajem alergii o charakterze natychmiastowym, co znaczy, że objawy pojawiają się bardzo szybko. Nasilenie objawów anafilaksji bywa różne – od lekkiej pokrzywki po niewydolność narządową prowadzącą do zatrzymania oddechu. Ze względu na nasilenie objawów, anafilaksję dzieli się na niezagrażającą życiu reakcję anafilaktyczną i zagrażający życiu wstrząs anafilaktyczny.
Reakcja anafilaktyczna pojawia się zwykle kilka do kilkunastu minut od kontaktu systemu odpornościowego z obcogatunkowym białkiem. Im szybciej wystąpi reakcja anafilaktyczna, tym jej objawy są gwałtowniejsze. Po upływie 1 - 6 godzin od pierwszej reakcji może pojawić się powtórna.
Objawy reakcji anafilaktycznej mogą być lekkie albo nasilone. Do najlżejszych zaliczane są obrzęki i zaczerwienienia ograniczone do miejsca kontaktu z alergenem. Objawy te występują nie tylko na skórze, lecz także na błonie śluzowej, gdzie nie można ich dostrzec. Dlatego chorzy po prostu nie zdają sobie sprawy z tego, że trapiące ich dolegliwości po spożyciu jakiejś grupy produktów są reakcją anafilaktyczną, mimo że jest to najczęstsza postać tej choroby.
Do lekkiej reakcji anafilaktycznej zaliczane są objawy o charakterze ogólnym, takie jak: pokrzywka, świąd, rumień, łzawienie, wodnisty katar, zaburzenia mowy, stany lękowe, bladość, ból głowy.
Nasilone objawy reakcji anafilaktycznej to: obrzęk języka i warg, zwiotczenie mięśni, przyśpieszenie akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę, arytmia, duszności, szumy w uszach, nudności, wymioty, biegunka (czasami z domieszką krwi w stolcu), paniczny lęk.
Wstrząs anafilaktyczny jest reakcją anafilaktyczną nasiloną do tego stopnia, że objawy zagrażają życiu. Najbardziej typowe objawy wstrząsu anafilaktycznego to: całkowite zwiotczenie mięśni, trudności w oddychaniu spowodowane obrzękiem krtani i/lub skurczem oskrzeli, ostry ból w nadbrzuszu z dławieniem podchodzącym do gardła, gwałtowne wymioty grożące zadławieniem, spadek ciśnienia skurczowego poniżej 90 mm Hg, zaburzenia świadomości, a w najostrzejszym przebiegu utrata przytomności.
Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić w przypadku wstrząsu anafilaktycznego, to odłączyć źródło anafilaksji – wyjąć żądło, zaprzestać podawanie leku, itp.
Generalną zasadą pomocy osobie, która nagle źle się poczuła, jest ułożenie jej na plecach, z nogami uniesionymi na około 30 cm, ale uwaga: tylko wówczas, gdy chory nie ma trudności oddechowych i jest przytomny. Natomiast w przypadku trudności oddechowych chorego należy usadowić w pozycji siedzącej lub półsiedzącej, zaś przy utracie przytomności chorego należy położyć na boku.
Wstrząs anafilaktyczny wymaga bezwzględnie pomocy medycznej, toteż należy bezzwłocznie wezwać pogotowie ratunkowe, dzwoniąc na numer 999 lub 112. Ważne, żeby po połączeniu wyraźnie wypowiedzieć słowo anafilaksja.
Oczekując na przyjazd pogotowia należy podać epinefrynę (syntetyczną adrenalinę), jeśli jest ona dostępna. Osoba obarczona ryzykiem anafilaksji powinna zawsze przy sobie mieć dwa automatyczne wstrzykiwacze z epinefryną, więc jeśli jest przytomna, to może wstrzyknąć ją sobie sama, natomiast jeśli jest nieprzytomna, powinien zrobić to ktoś z otoczenia.
Instrukcja użycia automatycznego wstrzykiwacza z epinefryną
Automatyczny wstrzykiwacz z epinefryną z łatwością przebija warstwę tkaniny, więc nie ma potrzeby zdejmowania odzieży przed jego użyciem.
Aplikacja epinefryny za pomocą automatycznego wstrzykiwacza jest bardzo prosta, tym niemniej trzeba przestrzegać odpowiedniej procedury, rozłożonej na cztery kroki:
- Ująć wstrzykiwacz całą dłonią i usunąć nakładkę ochronną.
- Uderzyć czarną końcówką w udo.
- Przytrzymać wstrzykiwacz dociśnięty do uda przez 10 sekund.
- Odłożyć wstrzykiwacz i rozmasować miejsce wstrzyknięcia.
Jeśli objawy nie ustąpią albo nasilą się w ciągu 10 minut, należy użyć drugiego wstrzykiwacza z epinefryną.
Wiadomo, że anafilaksja jest reakcją systemu odpornościowego sprowokowaną ponownym kontaktem z tym samym obcogatunkowym białkiem. Pytanie brzmi, jak dochodzi do pierwotnego kontaktu, uczulającego system odpornościowy na owo obcogatunkowe białko. Ponieważ system odpornościowy nie opuszcza organizmu, pozostaje tylko jedna opcja – musi być ono wprowadzone do organizmu, a to może nastąpić wyłącznie wskutek przerwania ciągłości powłoki zewnętrznej organizmu, czyli skóry bądź błony śluzowej.
Jeśli chodzi o anafilaksję na jad owadów błonkoskrzydłych (os, pszczół, trzmieli, szerszeni), to sprawa jest jasna, wiadomo bowiem, że jad wstrzykują one za pomocą żądła, którym przebijają skórę, ale o tym, jak nabywamy anafilaksję na białko jaja kurzego, mleka, mięsa, o tym się w ogóle nie mówi. Typowa mafijna omerta, bowiem przyczyną tych anafilaksji są działania medyczne, więc lepiej, żeby ciemna masa nie była tego świadoma.
Typowym działaniem medycznym, obarczonym bardzo dużym ryzykiem anafilaksji, są surowice odpornościowe, które w swym składzie zawierają obcogatunkowe białka w postaci albumin surowicy krwi zwierzęcia, którego użyto do wyprodukowania surowicy odpornościowej. Do produkcji surowicy odpornościowej używa się najczęściej koni, a to dlatego, że konsumpcja mleka i mięsa końskiego raczej nie jest powszechna, co pozwala ograniczyć częstość anafilaksji pokarmowych związanych ze spożyciem tych produktów żywnościowych.
Ponowne podanie surowicy odpornościowej końskiej niesie ze sobą ryzyko anafilaksji. Warto to mieć na uwadze, żeby niefrasobliwie nie stosować surowicy odpornościowej, na przykład przeciwtężcowej przy byle zadrapaniu skóry, gdyż w ten sposób narażamy się na wstrząs anafilaktyczny w sytuacji, gdy podanie surowicy odpornościowej będzie absolutnie konieczne.
Klasycznym przykładem nabycia anafilaksji na krowie białko są szczepionki BCG, zawierające bydlęce bakterie Mycobacterium bovis hodowane na pożywce z bydlęcej krwi z domieszką bydlęcej żółci. Cała ta mieszanina jest wstrzykiwana do ludzkiego organizmu podczas szczepienia. Nieważne, że obcogatunkowego białka jest minimalna ilość, należy bowiem pamiętać, że powtórny kontakt z tym samym obcogatunkowym białkiem może być aż 800 razy gwałtowniejszy od kontaktu pierwotnego. Tym sposobem niemowlęta szczepione już w pierwszej dobie życia narażone są na białka mleka krowiego i wołowinę.
W zasadzie każda szczepionka produkowana jest na jakimś podłożu białkowym – zwierzęcym bądź roślinnym. Prawdy, rzecz jasna, nigdy się nie dowiemy ze źródeł oficjalnych, ale patrząc na lawinowy wzrost uczuleń u dzieci należy wnosić, że to właśnie bezpardonowe wstrzykiwanie do ich ciała obcogatunkowych białek jest tego przyczyną.
Kolejną przyczyną uczuleń anafilaktycznych są zastrzyki z antybiotyków, w produkcji których używa się podłoża pleśniowego, grzybiczego bądź bakteryjnego. W tym przypadku ponowne wstrzyknięcie tego samego obcogatunkowego białka także niesie ze sobą ryzyko wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego.
Czynniki wywołujące anafilaksję
Anafilaksję, a więc reakcję odpornościową w ponownym kontakcie z tym samym obcogatunkowym białkiem, może wywołać wiele czynników, a najczęściej są nimi:
- szczepionki – w zasadzie wszystkie,
- surowice odpornościowe – tężcowa, jadu kiełbasianego, zgorzeli, jadu węży, i inne,
- leki: • antybiotyki – w zasadzie wszystkie • witaminy – kwas foliowy (B9), tiamina (B1), cyjanokobalamina (B12) • hormony – insulina, adrenokortykotropina, parathormon • anestetyk – suksametonium,
- enzymy – trypsyna, chymotrypsyna, penicylinaza, papaina,
- jady owadów błonkoskrzydłych – osy, trzmiela, szerszenia, pszczoły,
- immunoterapia alergenem (tzw. odczulanie),
- przetoczenia krwi lub preparatów krwiopochodnych,
- lateks, a właściwie mleczko lateksowe, wykorzystywane do produkcji rękawic gumowych, plastrów samoprzylepnych, prezerwatyw, opon samochodowych, odzieży, balonów.
Anafilaksja pokarmowa jest kolejnym przykładem mafijnej omerty. Mówi się po prostu, że zjedzenie pewnych produktów może wywołać reakcję anafilaktyczną, a przecież wiadomo, że aby doszło do anafilaksji, to to samo obcogatunkowe białko musi co najmniej dwa razy przeniknąć do organizmu, gdzie zetknie się z systemem odpornościowym, przy czym najważniejszy jest ten pierwszy raz, kiedy owo białko musi wniknąć w sposób specyficzny – nagle i szybko rozprzestrzeniając się na cały organizm. System odpornościowy posiada zdolność uczenia się, więc ponowny kontakt z tym samym białkiem wywołuje reakcję ogólnoustrojową, bo taka jest istota anafilaksji – przewidywanie zagrożenia. O tym się nie mówi, tylko robi się z systemu odpornościowego głupka – że reaguje zbyt gwałtownie; nieadekwatnie do zagrożenia.
Utajniony jest też ponowny kontakt systemu odpornościowego z obcogatunkowym białkiem, co ma miejsce w anafilaksji pokarmowej. Mówi się tylko, że zjedzenie określonego białka wywołuje reakcję anafilaktyczną, ale przecież zjedzone białko jest trawione, a więc rozkładane na poszczególne aminokwasy, w wyniku czego przestaje być nie tylko obcogatunkowym białkiem, ale białkiem w ogóle. Jakim zatem sposobem może zetknąć się z systemem odpornościowym, by sprowokować reakcję anafilaktyczną?
Przyczyną kontaktu białka pokarmowego z systemem odpornościowym są nadżerki w nabłonku jelitowym, przez które może ono w postaci niezmienionej przeniknąć do organizmu i sprowokować reakcję anafilaktyczną. Farmaceutyczno-medyczna mafia nigdy tego nie przyzna, bowiem wówczas musiałaby przyznać, że to jest przyczyną nie tylko tej, ale wszystkich chorób, i że leczenie ich jest tylko i wyłącznie zwalczaniem objawów, bez usunięcia przyczyny.
Produkty wywołujące anafilaksję pokarmową
W zasadzie każdy pokarm może wywołać reakcję anafilaktyczną, ale najczęściej są to: orzeszki ziemne, białka zawarte w pszenicy, owoce cytrusowe, seler, jajka (zwłaszcza kurze), czerwone mięso, ryby, skorupiaki, owoce morza (głównie ostrygi).
Reakcja anafilaktyczna na pokarm wyzwolona bywa wysiłkiem fizycznym. Dochodzi do niej wówczas, gdy chory wykonuje intensywną pracę bądź ćwiczenia fizyczne zaraz po obfitym posiłku.
Reakcja anafilaktoidalna ma takie same objawy i przebieg jak reakcja anafilaktyczna, z tą różnicą, że nie biorą w niej udziału przeciwciała (nie jest Ig-zależna), w odróżnieniu od anafilaksji, w której czynnikiem wyzwalającym mediatory odpowiedzi odpornościowej są przeciwciała (jest Ig-zależna).
Reakcja anafilaktoidalna, w odróżnieniu od anafilaksji, może wystąpić już w pierwszym kontakcie z czynnikiem aktywującym komórki tuczne, które wyzwalają kaskadę zdarzeń zmierzających do wywołania objawów podobnych do reakcji anafilaktycznej, ze wstrząsem anafilaktycznym włącznie.
Reakcję anafilaktoidalną najczęściej wywołują takie czynniki, jak: stosowane w radiologii środki kontrastowe (na przykład dekstran), narkotyczne środki przeciwbólowe (najczęściej morfina), niesteroidowe leki przeciwzapalne (głównie aspiryna), leki zwiotczające mięśnie, niektóre substancje chemiczne dodawane do żywności jako konserwanty, stabilizatory bądź środki przeciwzbrylające, koloryzujące, poprawiające smak i zapach.
Autor: Józef Słonecki