Cholesterol

Cholesterol to rodzaj tłuszczu, który wytwarzają jedynie organizmy ludzi i zwierząt. Nie jest on materiałem energetycznym, jak trójglicerydy, lecz pełni szereg funkcji decydujących o prawidłowym funkcjonowaniu organizmu jako całości. Bierze udział w syntezie witaminy D3 oraz hormonów – kortyzonu, progesteronu, testosteronu i estrogenów. Cholesterol wchodzi w skład wszystkich komórek. Szczególnie ważny jest dla komórek mózgu i obwodowego układu nerwowego, w których reguluje pracę synaps. Cholesterol jest substancją wyjściową syntezy kwasów żółciowych, niezbędnych w procesie trawienia i wchłanianiu tłuszczów (m.in. cholesterolu) oraz witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.

Ogólna ilość cholesterolu w organizmie człowieka wynosi 150 - 200 g. Codziennie około 1 g cholesterolu jest zużywany na bieżące potrzeby procesów życiowych, toteż musi on być systematycznie uzupełniany. 300 - 400 mg to cholesterol egzogenny, pochodzący ze zjadanych pokarmów pochodzenia zwierzęcego. Resztę ubytków uzupełnia cholesterol endogenny, syntetyzowany z kwasów tłuszczowych. Najwięcej cholesterolu produkują komórki wątroby (70%), jelit (15%) i skóry (5%). Resztę cholesterolu endogennego produkują pozostałe komórki. Prawie wszystkie komórki organizmu potrafią syntetyzować cholesterol, toteż w sytuacjach krytycznych ludzki organizm jest w stanie cholesterolem endogennym całkowicie pokryć zapotrzebowanie na ten związek. Jedyny problem stanowi niepotrzebne trwonienie energii na budowanie od nowa substancji, którą stojący na szczycie łańcucha pokarmowego człowiek może pozyskać jako gotowy produkt, wytworzony przez specjalnie w tym celu hodowane zwierzęta ubojowe albo kury, których jaja zawierają proporcjonalnie największe ilości cholesterolu.

Cholesterol we krwi występuje w postaci lipoprotein, czyli kompleksów złożonych z tłuszczów (trójglicerydów i cholesterolu) oraz białek. Białka lipoprotein (apoliproteiny) występują na zewnątrz tworząc szczelną otoczkę, dzięki czemu nierozpuszczalne w wodzie tłuszcze mogą być transportowane w osoczu krwi, które w przeważającej większości składa się z wody.

Krew transportuje kilka lipoprotein, a wśród nich są dwa rodzaje lipoprotein przenoszących cholesterol – alfa-lipoproteiny i beta-lipoproteiny. Obie lipoproteiny mają taki sam skład chemiczny, natomiast różnią się zawartością białek, wielkością oraz kierunkiem, w którym transportują cholesterol.

Alfa-lipoproteiny

Alfa-lipoproteiny, potocznie zwane cholesterolem HDL, są to lipoproteiny o wysokiej gęstości (ang. high density lipoproteins – lipoproteiny wysokiej gęstości, w skrócie HDL). Mają one największe zagęszczenie białek (apoliprotein), przewyższające 50%.

Alfa-lipoproteiny powstają z wytwarzanych w wątrobie niewielkich prekursorów, a następnie dojrzewają we krwi dzięki wielokrotnemu przyłączaniu małych lipoprotein, m.in. beta-lipoprotein. Po osiągnięciu odpowiedniej wielkości trafiają do wątroby, gdzie ulegają rozbiciu na poszczególne składniki. W ten sposób alfa-lipoproteiny realizują swoje podstawowe zadanie, którym jest przenoszenie tłuszczów z tkanek do wątroby.

Beta-lipoproteiny

Beta-lipoproteiny, potocznie zwane cholesterolem LDL, są to lipoproteiny o niskiej gęstości (ang. low density lipoproteins – lipoproteiny niskiej gęstości, w skrócie LDL). Mają one niewielkie zagęszczenie białek (apoliprotein), wynoszące niespełna 5%. Ta ilość białek pozwala beta-lipoproteinom transportować tłuszcze w wodnym środowisku krwi, ale czyni je podatnymi na utlenianie.

Beta-lipoproteiny powstają w wątrobie, a ich zadaniem jest transport tłuszczów, głównie cholesterolu, z wątroby do innych narządów, przede wszystkim kory nadnerczy i mięśni.

Cholesterol LDL we krwi stanowi magazyn cholesterolu niezbędnego dla prawidłowego przebiegu wszelkich procesów metabolicznych. Poza tym jest on wykorzystywany bezpośrednio w układzie krwionośnym jako uszczelniacz naczyń krwionośnych, gdy w ich ścianach powstaną uszkodzenia, zwane mikrourazami, dzięki czemu nie dochodzi do wewnętrznych krwotoków.

Jest jeszcze jedna ważna rola cholesterolu LDL, wynikająca z jego łatwości utleniania, którą to cechę medycyna nazywa patologią i każe leczyć, jakby natura popełniła jakiś błąd i nie mogła stworzyć lipoprotein odpornych na utlenianie. Tymczasem w naturze rzeczą powszechną jest poświęcenie jakiejś substancji w celu odniesienia korzyści dla całego ustroju. W tym przypadku cholesterol LDL zostaje użyty w celu obrony organizmu przed destrukcyjnym wpływem wolnych rodników tlenowych.

Wolne rodniki tlenowe to wyjątkowo niestabilne cząsteczki, które łatwo wchodzą w związki z innymi cząsteczkami, by natychmiast uwolnić się z tego związku i wejść w związek z inną cząsteczką. Są jednak substancje, których cząsteczki potrafią na stałe wiązać ze sobą wolne rodniki tlenowe. Substancje te nazywane są antyutleniaczami, antyoksydantami albo przeciwutleniaczami.

Farmaceutyczno-medyczne źródła podają cały szereg antyutleniaczy – zarówno egzo-, jak i endogennych. Wśród antyutleniaczy egzogennych (dostarczanych drogą pokarmową) wymieniane są: witaminy A, C i E, karotenoidy (beta-karoten, likopen, luteina). Wymienia się też antyutleniacze endogenne, tj. wytwarzane w organizmie: melatoninę, estrogen, dysmutazę ponadtlenkową, peroksydazę glutationową, katalazę, kwas liponowy, ceruloplazminę, albuminę, laktoferynę, transferynę, metalotioneinę, koenzym Q10, a nawet kwas moczowy. Tylko o cholesterolu LDL nie wspomina się ani słowem, co jest o tyle dziwne, że – w porównaniu do innych antyutleniaczy – cholesterol LDL utlenia się najłatwiej.

Po utlenieniu cholesterol LDL uzyskuje zdolność adhezji, czyli przylegania do ścian naczyń krwionośnych, skąd zbiera go specjalny nośnik utlenionego cholesterolu LDL – cholesterol HDL.

Rolą cholesterolu HDL jest zbieranie małych lipoprotein z tkanek i dostarczanie ich do wątroby, więc zbieranie utlenionego cholesterolu LDL z tkanki ściany naczynia krwionośnego jest działaniem w ramach typowych funkcji fizjologicznych cholesterolu HDL.

W miarę przyłączania lipoprotein cząsteczki cholesterolu HDL powiększają się, a po osiągnięciu odpowiedniej wielkości trafiają do wątroby, gdzie zostają poddane recyklingowi, w którym odzyskane są białka i tłuszcze, natomiast wolne rodniki tlenowe drogą żółciową zostają wydalone do kału, a następnie do środowiska zewnętrznego.

Obie frakcje cholesterolu działają wspólnie na rzecz organizmu jako komplementarny przeciwutleniacz, ale medycyna postanowiła podzielić go na „dobry” (bo odprowadza do wątroby utleniony cholesterol) i „zły” (bo się utlenia wyłapując wolne rodniki tlenowe). O co tu chodzi? Jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi zawsze o pieniądze. Statyny stosowane do obniżenia cholesterolu LDL należą do najczęściej sprzedawanych i stosowanych leków. Wartość sprzedaży tylko jednego preparatu Lipitor (w Polsce Sortis) amerykańskiej firmy Pfizer wyniosła w 2006 roku 12,9 miliardów dolarów, co czyni zeń najpopularniejszy lek na receptę na świecie. Sukces ten nie byłby rzecz jasna możliwy bez wykształconych w akademiach medycznych sprzedawców leków na receptę.

Czy statyny są obojętne dla organizmu? W żadnym wypadku! Działania uboczne statyn, zwłaszcza przy małych dawkach, objawiają się po upływie pewnego czasu, a więc przypisuje się je wiekowi. Najgroźniejsze z nich to:

  • zwiększone ryzyko nowotworów, 
  • poważne schorzenia zwyrodnieniowe mięśni (rozpad mięśni poprzecznie prążkowanych),
  • zaburzenia wątroby objawiające się wzrostem we krwi enzymów AspaT i ALAT.

Ale medycyna, jak to medycyna, nie przejmuje się niepożądanymi skutkami stosowanych leków, gdyż także na nie ma skuteczne leki, które przecież komuś trzeba sprzedać.

 

Autor: Józef Słonecki